czwartek, 11 września 2014

Erasmusi też studiują :P

Po ponad 40 nieprzespanych godzinach spałem jak dziecko, planowałem wstać po 9, lecz wstałem pięć minut przed 10. Mimo iż byłem umówiony z moją turecką mentorką o 10 a dotarłem pół godziny później to it tak stawiłem się wcześniej od niej. Nasza wycieczka po kampusie rozpoczęła się od odszukania mojego wydziału - Wydział Inżynierii i Architektury (İnşaat Mühendisliği Bölümü), to nowoczesny niedawno zbudowany obiekt, odróżniający się nowoczesnością w porównaniu z pozostałymi wydziałami z przełomu lat 70. i 80. Po przeanalizowaniu Learning Agreements, dokonano pewnych korekt z uwagi na brak danych kursów. Planowo pierwsze zajęcia dla mnie rozpoczną się najprawdopodobniej we wtorek.

Nauka, zwiedzanie a żołądek zaczyna się denerwować. Studenci posiadający legitymacje studenta, czyli nie ja, mogą za 2TL zjeść w akademickiej stołówce (sali bankietowej na dobre 300 osób). Jest możliwość przejścia przez bramki odbijając kartę studenta, który takową posiada. Otrzymałem tacę a na niej: zupa przypominająca gęstniejący sos, porcja mięsa z warzywami w sosie, bułka, słodka przekąska i turecki jogurt naturalny.

Po tych atrakcjach przyszedł czas na  odpoczynek, gdyż wszyscy erasmusowcy oraz członkowie ESN (European Students Network) zostali zaproszeni na wieczorek zapoznawczy w jednym z lokali. W weekend trzeba pozwiedzać okolicę, gdyż jest to najlepsza okazja, póki nie ma zajęć.Na dzisiaj byłoby to wszystko, w ciągu kolejnych dni pojawią się kolejne posty.
Zapraszam do czytania i komentowania, enjoy :)
Mapa uczelni

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz