Niespełna dwa tygodnie temu wziąłem udział w festiwalu muzyki Trance i House w Stambule. Top 100 DJs World Tour to jedna z większych atrakcji odbywająca się w pobliżu mojego "erasmusowania". O wydarzeniu dowiedziałem się nie całe dwa tygodnie przed owym wydarzeniem. Krótka chwila zastanowienia czy mnie stać, czy termin odpowiada, kto jeszcze jest chętny dołączyć. Zapytanie zostało rozpatrzone pozytywnie. W międzyczasie skontaktowałem się z Caglarem-Buddym z wymiany z Bystrzycy czy w tym terminie jest możliwe spotkanie. Cena nie była wygórowana jak na tak światowych DJ-ów. Choć gdybyśmy się za to wzięli wcześniej byłoby jeszcze taniej. Koszt biletu z transportem w dwie strony na Taksim to 150 TL. Rozpoczęcie festiwalu zaplanowano na 16:00 i miał on trwać do północy.
Festiwal otworzył Ummet Ozcan znany z utworu "Revolution", jego performance trwał około dwóch godzin, gdyż tyle przeznaczono na każdą gwiazdę. Po nim przyszła kolej na mocniejsze brzmienia prosto z Amsterdamu, Sunnery James & Ryan Marciano, bo o nich mowa zatrzęśli całym Life Parkiem stanowiąc jednocześnie przedsmak tego co czekało na fanów.
Druga połowa rozpoczęła się występem Martina Garrixa, osiemnastolatka, który jako 17-latek zajmował 40. miejsce w liście Top100. Około 22:00 na scene wstąpił pięciokrotny #1 światowej sceny DJ, ikona muzyki elektronicznej Armin van Buuren. Nie zaprzeczam, że głównie jego występ zachęcił mnie do wzięcia udziału w tym evencie. Przeżycia oczywiście niezapomniane, jest to jedna z większych masowych imprez w jakich brałem udział. Na miejscu w Life Parku miałem się spotkać z grupą innych studentów z Erasmusa, lecz niestety w tym tłumie nie było to nam dane. Mimo tego udało mi się znaleźć całkiem niedaleko sceny, choć w miarę trwania festiwalu przybywało fanów i nastąpiło delikatne wypychanie ludzi w tył.
Po tej imprezie mogę stwierdzić, że w Turcji też potrafią się świetnie bawić przy muzyce klubowej. A tymczasem zarzucam kilka fotek. Enjoy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz