poniedziałek, 10 listopada 2014

10 Kasım 1938


”Szczęśliwy ten, który może powiedzieć: Jestem Turkiem” - te słowa często wypowiadane były przez Mustafę Kemala Ataturka. Dokładnie 76 lat temu Turcja pogrążyła się w żałobie po śmierci swojego ówczesnego przywódcy. Od 29 października 1923 przez 15 lat sprawował urząd prezydenta aż do końca swych dni. Uroczystości żałobne trwały przez wiele dni, rozpisano konkurs na jego mauzoleum. Powstało one w Ankarze w latach 50. W Anitkabir, miejscu, które odwiedziłem prawie miesiąc temu spoczywa jego ciało na głębokości 40 m. 
 Dziś można było zobaczyć wywieszone flagi tureckie i podobizny Ataturka w ilości większej niż zwykle, obywatele tureccy dumnie nosili zawieszki z podobizną ówczesnego prezydenta, dla pamięci. Można byłoby rzec, że dzień ten jest smutny. Ale ludzie pamiętają jak bardzo zreformował ten kraj i ile dla niego zrobił więc kultywują ten dzień radośnie.
  Jestem strasznie do tyłu z postami, ale na prawdę ciężko zabrać mi się do pisania, kolejny najprawdopodobniej będzie post na temat transportu :)
Miłego wieczoru a ja pędzę na imprezę w rytmach salsy, może w końcu nauczę się choć trochę tańczyć.

Gorusuruz arkadas!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz